6/13/2008
Łowcy odszkodowań - ciąg dalszy
"Przedstawiciele pewnej firmy z tej branży już na szkoleniach dowiadują się, że mają opłacać pielęgniarki, sołtysów, listonoszy, księży i inne osoby, mogące mieć informacje o poszkodowanych w wypadkach - ustalili reporterzy "Uwagi" TVN. Osoby te podsuwają rannym ankiety, które rzekomo mają być wykorzystane w ogólnopolskiej akcji pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych. Ranni wpisują swoje nazwisko na listę, tym samym godząc się nieświadomie na kontakt z agentem. Od przedstawiciela firmy klienci dowiadują się, że mogą liczyć na duże odszkodowania. Jednocześnie firma zastrzega sobie prawo do bardzo wysokich prowizji, sięgających 30 procent całej kwoty odszkodowania".
źródło: onet.pl
źródło: onet.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz